Około 1900 owiec, pod wodzą bacy szczawnickiego Andrzeja Majerskiego, jego 12 juhasów oraz pasterskich psów rasy owczarek podhalański i border collie w październikowy słoneczny dzień zalało ulice Szczawnicy.
Jesienny redyk ruszył z Malinowa pod Jarmutą, gdzie połączyły się dwa stada owiec, które tegoroczne lato spędziły na jaworczańskich halach. Tradycyjnie wiosenny redyk rusza na polany na św. Wojciecha, w kwietniu, a powraca do domów na św. Michała 29 września. W tym roku, ze względu na piękną pogodę, owce mogły dwa tygodnie dłużej spędzić czas na okolicznych łąkach.
|